Płyta: Skrzypce z Polską Duszą

W roku 2009 skrzypce Justyny Gancarek wzięły udział w nagraniu płyty tajemnicę zatytułowanej ?Skrzypce z polską duszą?, której pomysłodawcą i twórcą jest prof. Krzysztof Jakowicz.

Płyta została nagrana w Dworku Ignacego Jana Paderewskiego w Kąśnej Dolnej, a jej bohaterami są instrumenty wykonane przez polskich lutników. Celem powstania tego dzieła jest promocja polskiego lutnictwa, które w niczym nie ustępuje światowym szkołom lutniczym, ani pod względem spuścizny historycznej, ani pod względem poziomu sztuki współczesnej. Płyta została opatrzona wprowadzeniem Maestro Jakowicza, rozmyślaniami na temat powstania duszy w instrumencie prof. Tadeusza Wrońskiego oraz przedstawieniem historii polskiego lutnictwa, napisanym przez Justynę Gancarek. W recenzji płyty, zamieszczonej w 15 numerze ?Ruchu Muzycznego? z dnia 24 lipca 2011 roku, autorka ? pani Małgorzata Komorowska, pochwalnie wypowiada się słowami:?Moje serce i uszy najbardziej urzekły skrzypce Justyny Gancarek, o czarownym dźwięku, wymarzonym do muzyki Karola Szymanowskiego (ścieżka 13)?

 
 
   
 

Artykuł: Skrzypce z Polską Duszą


/Zarys historii polskiego lutnictwa. /

Jest połowa XVI wieku?

Kraków tętni życiem, miejskim gwarem, nawoływaniem kupców, a tu i ówdzie muzykowaniem ulicznych grajków?

W pracowni lutniczej młody Marcin Groblicz przeciąga miękko pędzlem po skrzypcowej płycie, na której spod powłoki pięknego lakieru wyzierają figlarne, drobne sęczki, jakimi usiany jest, użyty w tym instrumencie, unikatowy jawor ?oczkowy?. Główkę skrzypiec zdobi podobizna smoka. Może tego, o którym głoszą wawelskie legendy? może tego, który widnieje w rodowym herbie królowej Bony Sforza?

W tym samym czasie ponad 1000 km w kierunku południowym, w małym włoskim miasteczku ? Cremonie, Andrea Amati tworzy w swojej pracowni skrzypce o delikatnych rysach i śpiewnym, łagodnym głosie. To w jego pracowni, 100 lat później, tajemnicę skrzypiec poznawać będzie największy mistrz lutnictwa Antonio Stradivari?A w niedalekiej Brescii, Gasparo Bertolotti da Sal? buduje skrzypce zadziwiająco podobne stylistycznie do tych w Krakowie?

Najwcześniejsze ślady rozwoju instrumentów strunowych wiodą poszukiwaczy do jaskiń epoki paleolitu, w których łuk myśliwski stał się zaczynem idei wydobywania dźwięku ze strun. Następnie, w dalszym rozwoju, wytworzyły się proste formy łuków muzycznych, sporządzonych z kija i konopnych powrozów, ze zwierzęcym pęcherzem jako rezonatorem. Na bazie tych rozwiązań tworzone było, przez kolejne setki lat, całe bogactwo ludowych instrumentów strunowych, wśród których w Polsce, w przeciwieństwie do instrumentarium niemieckiego, słowackiego, czy białoruskiego, przeważały instrumenty smyczkowe. W okresie późnego średniowiecza trop wiedzie na dwory książęce i królewskie, gdzie polscy twórcy zaprezentowali doskonały kunszt swojego warsztatu i pozostawili trwałą spuściznę tradycji budowy polskich instrumentów.

Pierwsza wzmianka dotycząca występowania skrzypiec w Polsce, prawdopodobnie w formie ludowego instrumentu , pochodzi z piętnastowiecznego rękopisu Mikołaja Włoskiego ?Kazania Średniowieczne?: Predonibus sboyczom lusoribus taxillorum pylecznikom costarzom aleatoribus sacorum pro pecunia scrzypczom pyszczom gąszczom ioculatoribus cuglarzom in arte demoniorum, a także z pochodzącego z 1500 roku tekstu ? Rozmyślania o żywocie Pana Jezusa?: ?skrzypcze i gąsly rozmaite glosy dawaya?

Teksty, w których ujęta została nazwa ?skrzypice? znaleźć można w zabytkach polskiej literatury już w połowie XV wieku. Zapisy te dowodzą, że ?skrzypice? w ówczesnej Polsce były jednym z najbardziej popularnych instrumentów ludowych.

W traktacie niemieckiego teoretyka Martina Agricoli Musica Instrumentalis Deudsch (1545) opisany został, występujący w Polsce, instrument nazywany ?polische Geige?. Z tekstu wynika, iż był on zaopatrzony w 4 struny strojone w kwintach.

Michael Praetorius w dziele Syntagma Musicum (1619) zamieszcza ilustrację skrzypiec, a także używa nazwy ?polnische Geige? i nadmienia, że instrument ten oraz najwybitniejsi ówcześni skrzypkowie wywodzą się z Polski.

Sprawa pochodzenia skrzypiec nie została do dnia dzisiejszego definitywnie rozstrzygnięta i pewnie na zawsze pozostanie tajemnicą.

Narodzin skrzypiec doszukiwano się we Włoszech, Niemczech i Francji. Istnieje również całkiem realna hipoteza o powstaniu tego instrumentu na terenie Polski.

Według teorii Zdzisława Szulca ? założyciela Muzeum Instrumentów Muzycznych w Poznaniu ? skrzypce powstały z polskiego instrumentu ludowego posiadającego 4 struny strojone w kwintach, do którego zaadaptowano kształt włoskiej liry do braccio. Zetknięcie tych dwóch instrumentów prawdopodobnie nastąpiło w wyniku ożywionych kontaktów polsko-włoskich, po przybyciu w 1518 r. do Krakowa ? ówczesnej stolicy Polski ? Bony Sforza z Mediolanu, żony króla Polski Zygmunta Starego, której towarzyszyli liczni muzycy włoscy ? wśród nich zapewne i grający na lirach da braccio. Niedostatek szczegółowych informacji o konstrukcji polskich skrzypiec tworzonych między 1500 a 1530 rokiem powoduje, że temat powstania skrzypiec pozostaje do dnia dzisiejszego zagadką. Niemniej niezwykle interesujące pozostaje podobieństwo stylistyczne zachowanych instrumentów ze szkoły krakowskiej i tych, pochodzących z Brescii ? jednego z dwóch, niezwykle istotnych dla rozwoju skrzypiec, ośrodków lutniczych, znajdujących się w pobliżu Mediolanu.

Pewnym jest, iż pierwsze instrumenty strunowe smyczkowe o charakterze profesjonalnym pojawiły się w Polsce, podobnie jak w innych krajach europejskich, jeszcze przed nastaniem epoki włoskiego renesansu. Równolegle ze słynną szkołą kremońską i bresciańską istniała w Polsce szkoła krakowska, w której tworzone były znakomite instrumenty.

Najstarszym znanym polskim lutnikiem był Mateusz Dobrucki, który żył w latach 1520-1602 w Krakowie, ówczesnej stolicy Polski. Był on młodszy o kilkanaście lat od Andrei Amatiego, uważanego za założyciela kremońskiej dynastii lutniczej.
Świadectwem rozmachu działalności Mateusza Dobruckiego jest zachowany inwentarz pośmiertny, z którego wynika, że prowadził on w Krakowie pracownię na taka skalę, jakiej trudno byłoby się doszukać nawet w XX czy XXI wieku. W opisie znajdujemy m.in. aż 40 nieukończonych skrzypiec, 23 płyty spodnie do tenorek (tenor viola), 40 główek do cytar, 191 płyt do cytar, wóz drewna jaworowego, 12 form skrzypcowych różnych wielkości (dyszkantowe, tenorowe i basowe), 11 form do cytar. W całą pewnością w pracowni tej budowano skrzypce, tenorki, wiolonczele i cytary. Obliczono, że w warsztacie Dobruckiego pracowało od 6 do 11 czeladników, sam zaś mistrz zajmował się głównie pracami wykończeniowymi i lakierowaniem. Odbiorcą tak ogromnej ilości instrumentów nie mógł być tylko sam dwór królewski, czy mieszczaństwo krakowskie , lecz także dwory i mieszczanie z innych rejonów Polski.

Z warsztatem Mateusza Dobruckiego w XVI-wiecznym w Krakowie, równać się może pracownia Bartłomieja Kiejchera, równocześnie instrumentalisty kapeli królewskiej, który oprócz skrzypiec wyrabiał także instrumenty dęte i klawiszowe.
Poglądu na temat wysokiego poziomu polskiego lutnictwa z okresu renesansu dostarczają zachowane instrumenty przechowywane głównie w zbiorach muzeów w Poznaniu i Krakowie. Szczególną rolę odgrywają tu instrumenty, które wyszły spod ręki Marcina Groblicza I ? najsłynniejszego ówczesnego krakowskiego lutnika, założyciela znakomitej dynastii lutniczej i Baltazara Dankwarta I.

Marcin Groblicz I ? (ur. ok. 1530 r., zm.1609 r.) uznawany jest za klasyka polskiego lutnictwa. Najprawdopodobniej całe życie spędził w Krakowie. Jego działalność rozpoczyna dwuwiekową historię lutniczej dynastii Grobliczów, w której - jak nakazywała tradycja ? każdy z następców nosił imię Marcin. Kolejne pokolenia Grobliczów prowadziły swoje warsztaty w Krakowie, Poznaniu i w Warszawie.

Charakterystyczne cechy skrzypiec Marcina Groblicza I to: wydłużony korpus rezonansowy, wysokie sklepienie płyt, szerokie, krótkie narożniki, wydłużone efy, z typowymi dla szkoły krakowskiej ostrymi języczkami, podwójna żyłka. Niejako firmowym znakiem dynastii Grobliczów jest piękna, bardzo miękko i plastycznie rzeźbiona główka smocza.

Rówieśnikiem Groblicza I był Baltazar Dankwart I (ur. ok. poł. XVI w., zm. po 1622 r.). Prowadził pracownię w Wilnie, ale cechy stylistyczne instrumentów, nawiązujące do twórczości M. Groblicza I, potwierdzają jego związek z lutnikami krakowskimi. Posiadał tytuł lutnika królewskiego, na co wskazują karteczki rozpoznawcze jego instrumentów (?Jego Królewskiej Mości Sługa?). Także i on był założycielem dynastii wybitnych lutników.

W XVII wieku, oprócz Groblicza, znane są takie nazwiska lutników jak: Tomasz Głazowski (1614), Bernard Przeworski (1620), Jakubowski. Oprócz wielkich ośrodków takich jak Kraków, Warszawa, Wilno, tworzyły się pracownie w innych miastach Polski.

W końcu XVIII wieku i na przełomie XVIII/XIX wieku w rozwoju sztuki lutniczej w Polsce nastąpił wyraźny zastój. W owym okresie obserwuje się w Europie ogólny upadek sztuki lutniczej, zdominowanej działalnością warsztatów rzemieślniczych i manufaktur produkujących tanie seryjne instrumenty. W Polsce dodatkową przyczyną upadku lutnictwa była długoletnia niewola, epoka zastoju ekonomicznego i kulturalnego. Napływ rzemieślników niemieckich, brak szkolnictwa, tania produkcja, spowodowały emigrację polskich lutników, poszukujących uznania i lepszych warunków do działalności za granicą. Dużą stratą dla naszego lutnictwa było opuszczenie kraju przez Karola Mikołaja Sawickiego (ur. w 1792 r. we Lwowie, zm. w 1850r. w Wiedniu). Ten wybitny lutnik w wieku 32 lat wyjechał do Wiednia i właśnie tam zdobył europejską sławę. Budował skrzypce i kwartety uważane w tym okresie za najlepsze w Europie. Wykonał też skrzypce dla N. Paganiniego, który w poświadczeniu odbioru w 1828 r. nazwał Sawickiego ?geniuszem nadzwyczajnym i tak pod względem budowy skrzypiec nowych jak i doskonałych korektur starych instrumentów smyczkowych?.

W kraju w tym okresie do liczących się lutników należeli: działający w Krakowie przedstawiciele rodziny Häusslerów, w Poznaniu ? rodzina Eibichów, w Warszawie ? Rudertów. Wybitnym lutnikiem był Henryk Rudert (1811 ? 1862), który obok pięknych instrumentów smyczkowych, często zdobionych rzeźbionym ornamentem budował gitary, cytry i inne instrumenty szarpane.

Szczególna postacią I połowy XX wieku był Tomasz Panufnik (1876 ? 1951). Po długoletnich studiach nad instrumentami włoskimi i zasadami akustyki instrumentów smyczkowych, napisał dwa dzieła: Sztuka lutnicza (1926 r.) oraz Technologia lutnicza (1934 r.), które stały się jednymi z pierwszych liczących się publikacji z zakresu lutnictwa. Stworzył dwa charakterystyczne modele skrzypiec: ?Antica? ? oparty na kształcie klasycznym i ?Polonia? ? będącym interesującą próbą połączenia koncepcji konturu modelu skrzypiec Marcina Groblicza I oraz współczesności, wyrażonej w secesyjnym uformowaniu bryły instrumentu.

Odrodzenia polskiej sztuki lutniczej nastąpiło w II połowie XX wieku. W wyniszczonym II wojną światową kraju brakowało wszystkiego, również instrumentów. Działania muzyków i lutników, wśród których szczególnie wymienić należy: Eugenię Umińską, Irenę Dubiską, Tadeusza Wrońskiego, Wandę Wiłkomirską, Zbigniewa Wiszniewskiego, Mariana Wykę, Zdzisława Szulca, Józefa Radzikowskiego i Feliksa Konstantego Pruszaka, doprowadziły do powstania w 1954 roku Stowarzyszenia Polskich Artystów Lutników ( w 1980 r. nazwę ?Stowarzyszenie? przekształcono na ?Związek?). Polskie prawodawstwo uznało lutnictwo za sztukę, a lutnicy zrównani zostali w prawach z twórcami innych dyscyplin artystycznych.

Dzięki działalności Zdzisława Szulca, w 1945 roku powstało w Poznaniu Muzeum Instrumentów Muzycznych, w którym mieści się największa kolekcja dawnych polskich skrzypiec, a także gdzie odbywały się badania naukowe nad lutniczą tradycją w Polsce i Europie, w których niebagatelną rolę odegrał prof. Włodzimierz Kamiński.

W 1955 roku odbył się w Warszawie I Krajowy Konkurs Lutniczy, którego celem było rozpoznanie stanu i poziomu lutnictwa w powojennej Polsce.

W 1957 odbył się I Międzynarodowy Konkurs Lutniczy im. Henryka Wieniawskiego w Poznaniu, który kontynuowany jest od tego czasu w cyklu 5-cio letnim. Od czasu, gdy zaprzestano organizacji konkursów w Liege, polski konkurs stał się najstarszym w świecie. Od 1979 roku cyklicznie odbywają się Krajowe Konkursy Lutnicze im. Zdzisława Szulca, a obecnie im. Włodzimierza Kamińskiego.

Powojenne starania wiodące do odrodzenia polskiej sztuki lutniczej znalazły odzwierciedlenie w utworzeniu szkolnictwa lutniczego.

Z inicjatywy Andrzeja Bednarza i Franciszka Marduły w 1948 roku w ramach Zasadniczej Szkoły Zawodowej w Zakopanem otwarto specjalizację lutniczą. Po zlikwidowaniu w 1954 roku Zasadniczej Szkoły Zawodowej, dział lutniczy został przeniesiony do Państwowego Liceum Technik Plastycznych. Od 1956 roku zaprzestano naboru uczniów na lutnictwo i ówczesna dyrekcja, postanowiła zlikwidować dział lutniczy w Liceum Plastycznym. Dzięki uporowi i niesamowitemu zaangażowaniu Franciszka Marduły udało się w 1959 r. uruchomić samodzielną szkołę lutniczą - Technikum Budowy Instrumentów Lutniczych w Nowym Targu. Szkoła ta funkcjonowała przez 16 lat stając się motorem dynamicznego rozwoju polskiej sztuki lutniczej. Pomimo niekwestionowanych sukcesów została ona zlikwidowana w 1975 r. i w tym samym roku ponownie uruchomiono kształcenie lutników w Państwowym Liceum Sztuk Plastycznych im. Antoniego Kenara w Zakopanem.

Dzięki staraniom prof. Włodzimierza Włodzimierza Kamińskiego oraz prof. Jadwigi Kaliszewskiej, w 1973 r. rozpoczęto kształcenie młodzieży w zakresie lutnictwa artystycznego w Liceum Muzycznym im. Mieczysława Karłowicza w Poznaniu. Od 1978 roku istnieje również możliwość zgłębiania tajników instrumentów na dwustopniowych studiach lutniczych w poznańskiej Akademii Muzycznej. Ten model kształcenia lutników na poziomie szkoły średniej i szkoły wyższej jest unikatowy w skali światowej.

Współczesne lutnictwo polskie, oparte na wielowiekowej tradycji, wzmocnione zarówno przekazem doświadczeń w wielopokoleniowych pracowniach rodzinnych, jak i licznymi pracami naukowymi, a także nauczaniem sztuki na poziomie szkół średnich i studiów wyższych, silnie zaznacza swa obecność na całym świecie. Polacy są doceniani na międzynarodowych konkursach, biorą udział w wystawach i sympozjach.

Związek Polskich Artystów Lutników liczy aktualnie 110 członków. Dwa razy w roku organizowane są 2- lub 3- dniowe seminaria lutnicze, które odbywają się w różnych rejonach Polski. Referaty przygotowywane są przez polskich lutników, teoretyków sztuki, akustyków, ale także zapraszani są prelegenci zagraniczni.

Pięć wieków historii polskich skrzypiec nadaje twórczości lutniczej szczególnego ducha, który przenikając granice i odległości, jednoczy się z tradycją mistrzów włoskich, niemieckich, francuskich, angielskich? aby w piękny sposób uczestniczyć w tym, co porusza najgłębsze pokłady ludzkiej wrażliwości:


                                                                       .... w tworzeniu Muzyki.

                                                                                       Justyna Gancarek
                                                                                       filia et alumna
                                                                                       Andreae Łapa

Lutnik, instrumenty smyczkowe,skrzypce, altówka, wiolonczela. Budowa instrumentów, profesjonalna konserwacja, korekta, naprawa, renowacja instrumentów muzycznych,w szczególności smyczkowych. Wypożyczalnia, wypożyczanie skrzypiec dziecięcych. Pracownia lutnicza- skrzypce nowe i historyczne, wycena, porady. Instrumenty, struny, futerały, smyczki. Usługi: Zakliczyn, Lusławice, Tarnów, Nowy Sącz, Bochnia, Brzesko, Dębica, Kraków, Poznań http://www.google.pl/

 FILI Webdesign 2009
www.fili.com.pl